Prasowanie kwiatów jest wciągające samo w sobie i choć wyprasowałam mnóstwo roślin, to zachodząca w nich przemiana, nadal momentami wprawia mnie w osłupienie.
Suszenie kwiatów to popularna metoda konserwacji znana od wieków. Proces ten pozwala zachować kształt, kolor i teksturę kwiatów, umożliwiając tworzenie pięknych dekoracji, bukietów czy ozdób.
Najczęściej jednak spotykałam się z tym tematem podczas tworzenia dekoracji przestrzennych, czyli suszenia trójwymiarowego kwiatostanem do góry w pozycji naturalnej lub do dołu. Przemiana kwiatów podczas suszenia to intrygujący proces, który warto bliżej poznać. Prasowanie kwiatów polega na ich spłaszczaniu w prasie botanicznej lub innym narzędziu, jak np. stara książka, a więc uzyskujemy efekt dwuwymiarowy.
Wszystkiego o prasowaniu kwiatów dowiesz się tutaj.
Fizyka, chemia czy magia?
Podczas suszenia kwiatów zachodzi szereg zmian fizycznych i chemicznych. Pierwszym etapem jest usuwanie wody z komórek roślinnych. Woda odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu elastyczności i struktury kwiatów. Łatwo zaobserwować to po naszej skórze. Gdy jesteśmy odwodnione, skóra traci elastyczność. Nawilżenie od środka, czyli picie wody sprawia, że odzyskuje jędrność. Proces suszenia powoli eliminuje tę wilgoć, prowadząc do stopniowego schładzania i utrwalania rośliny. Stopniowanie jest tu bardzo ważne dla powodzenia procesu i uzyskania estetycznych efektów. Zadbaj, więc o to, by kwiaty były odpowiednio nawodnione przed prasowaniem. Susząc je w najlepszej kondycji, a nie stanie agonalnym, zyskujesz kontrolę nad pozbywaniem się wilgoci.
Natura tak chciała…
Kolejnym istotnym elementem przemiany jest utrata barwników roślinnych. Chlorofile, odpowiedzialne za zielony kolor liści, zanikają, ujawniając inne barwniki, takie jak karotenoidy (żółte i pomarańczowe) oraz antocyjany (czerwone, fioletowe i niebieskie).
To właśnie te substancje nadają kwiatom suszonym ich charakterystyczne, stonowane barwy. Wpływ na utratę barwników ma także utlenianie. Zamykając liście w prasie proces ten jest ograniczony, dlatego zieleń naprawdę często pozostaje zielona, a mocne pigmenty, jak żółć, pomarańcz nie tracą swojej intensywności.
Po czym poznać, że kwiat jest ususzony?
W trakcie procesu suszenia zachodzi również zmiana struktury komórkowej. Ściany komórek roślin tracą napięcie, co sprawia, że kwiaty stają się delikatniejsze i bardziej podatne na deformacje. Stają się sztywniejsze, cieńsze, podatne na uszkodzenia, kruszeją. Istnieje wiele metod suszenia kwiatów, a każda z nich wpływa nieco inaczej na proces przemiany. Są to m.in. suszenie na powietrzu, suszenie w mikrofalówce, suszenie w mieszankach sypkich czy w prasie do roślin (metoda zielnikowa). Odpowiednie podejście do prasowania kwiatów pomaga w zachowaniu kształtu i struktury roślin.
Każda z tych technik ma swoje zalety i wady, ale dobór metody do Twoich potrzeb ułatwi uzyskanie trwałych, estetycznych kwiatów, które można wykorzystać w różnorodny sposób.
Metamorfoza kwiatów podczas suszenia to złożony i fascynujący proces, który
wymaga cierpliwości, delikatności oraz precyzji. Jednak efekt końcowy – trwałe, piękne kwiaty, którymi można cieszyć się przez długi czas – jest nagrodą za poświęcony wysiłek.
Dla mnie prasowanie kwiatów to nie tylko sposób na zachowanie ich uroku, ale także kreatywna forma wyrażania siebie poprzez tworzenie z nich kwiatowych obrazów i dekoracji.
Nie dowiesz się, jeśli sama nie spróbujesz!
Zobacz mój e-book o prasowaniu kwiatów.
Sprawdź, czego możesz się nauczyć na moich warsztatach z prasowania kwiatów.
Jeśli doceniasz to, że dzielę się swoją wiedzą na temat prasowania kwiatów, będzie mi miło, jeśli postawisz mi wirtualną kawkę.